Nasze pielgrzymki
Drewniane Kościoły 2016

Kościoły drewniane Metropolii Górnośląskiej cz. I


Kolejna pielgrzymka zorganizowana przez księdza Grzegorza była potwierdzeniem przysłowia: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Pielgrzymując Szlakiem Architektury Drewnianej województwa śląskiego nie przypuszczaliśmy, że w naszej najbliższej okolicy znajdują się zabytki na skalę europejską.

Pierwszym zabytkiem na naszym szlaku pielgrzymim był kościół p.w. Wszystkich Świętych w Sierotach. Istniał on już w 1290 roku. Był to wtedy mały kościółek, zbudowany przez pierwszego proboszcza Adama. Na jego miejscu nowy kościół, wybudowano już z kamienia. Wcześniej uważano, że zbudowano go około 1478roku. Ostatnie badania naukowe wskazują że mógłby to być rok 1427. Kościół jest położony na pięknym wzgórku w centrum wsi. Prezbiterium i zakrystia są murowane. Nawa jest drewniana o konstrukcji zrębowej. Ołtarz główny został sprowadzony do Sierot w 1622 roku z innego kościoła przez księdza Dziekana Piotra Krockera. Niestety z powodu braku miejsca, usunięta została górna część ołtarza. W środku znajduje się duży obraz pędzla Wojciecha Eliasza z Krakowa przedstawiający Matkę Boską Królową Wszystkich Świętych (Królową Niebios), w otoczeniu świętych pochodzenia głównie polskiego i śląskiego. Po obydwu stronach znajdują się figury: św. Jadwigi i św. Ludwika. Nieco wyżej znajduje się obraz św. Floriana, na tle płonących Sierot wraz z figurami Ojców Kościoła: św. Hieronima, św. Augustyna, św. Ambrożego i św. Grzegorza. Freski, pochodzą z 1470 roku i zdobią ściany prezbiterium oraz część nawy kościoła. Odkryte przypadkowo w 1936 roku podczas remontu, zostały objęte ochroną prawną jako zabytkowe. Malowidła znajdujące się po lewej stronie ukazują działalność Chrystusa od publicznego wystąpienia, aż do Wniebowstąpienia. Po prawej stronie natomiast możemy zobaczyć scenę sądu ostatecznego oraz piekła jak również sceny z dzieciństwa Jezusa, i obraz Matki Boskiej w promieniach. W 2007 roku zostały zakończone prace nad ich odrestaurowaniem. Niestety nie wszystkie obrazy są czytelne. Cennymi zabytkami są tez ozdobne gotyckie drzwi. Kościół był wiele razy restaurowany i remontowany. Fakt iż przetrwał tyle lat świadczy o dbałości parafian o swoją świątynię i związanej z tym ich wielkiej wierze.

Do parafii p.w. Wszystkich Świętych w Sierotach należy również kościół filialny św. Wawrzyńca w Zacharzowicach, który także nawiedziliśmy. Pierwsze wzmianki o istnieniu w tym miejscu świątyni, można znaleźć w dokumentach z 1305,1386 i 1447r. Nie wiadomo jednak, jaki los spotkał tę pierwszą zacharzowicką świątynię. Obecny kościół, wzniesiony został w 1580r. Usytuowany w samym środku wsi. Jest to budowla drewniana o konstrukcji zrębowej, orientowana. Wnętrze kościoła, jest jednonawowe z prezbiterium podwyższonym względem nawy o jeden stopień. Na stropie nawy, prezbiterium, balustradzie chóru, odrzwiach i obokniach, zobaczyć możemy polichromię z 1580r. przemalowywaną kilkakrotnie. Przedstawia ona motywy roślinne oraz figury świętych: św. Floriana, św. Jadwigi, św. Katarzyny i św. Izydora. stron Na stronie północnej zaś, możemy zobaczyć późnogotycki tryptyk ze sceną zwiastowania. W centrum stoi figura św. Anny Samotrzeciej. Na skrzydłach bocznych tryptyku, namalowane są kolejno: na awersach św. Maria Magdalena i św. Jadwiga, a na rewersach św. Wawrzyniec i św. Szczepan. Niestety w skutek zuchwałej kradzieży oryginału z 1510roku dokonanej w 1997 r., dziś podziwiać możemy jedynie kopie figury św. Anny Samotrzeciej jak i skrzydeł tryptyku.

Następnie zwiedziliśmy „perełkę” naszego województwa, czyli Zespół Parkowo – Pałacowy w Pławniowicach po którym oprowadziła nas pani przewodnik. Historia wzmiankuje samą wieś już w 1317 roku, ale ranga jej wzrosła, kiedy to dobra rycerskie Pławniowice zakupił w 1737 r. Franciszek Wolfgang von Stechow – pierwszy landrat (starosta) powiatu gliwicko-toszeckiego po zajęciu Śląska przez Prusy. W roku 1798 majątek przejmuje hrabia Karol Franciszek von Ballestrem, którego matką była Maria Elżbieta Augusta von Stechow, a ojcem Giovanni Battista Angelo Ballestrero, oficer wojska pruskiego pochodzący z Piemontu (Włochy) - protoplasta śląskiej linii rodu Ballestrem. Od tego czasu, aż do stycznia 1945 r. dobra pławniowickie wraz z pozostałymi rudzko-biskupickimi pozostawały w rękach rodziny Ballestrem, która Pławniowice obrała sobie za swą rodową siedzibę wznosząc tu w latach 1882-1885 wspaniały pałac. Zaprojektowanie i budowę tego obiektu, w miejsce wcześniejszego zbudowanego w 1737 r., zlecił hrabia Franciszek II Ballestrem mistrzowi budowlanemu Konstantynowi Heidenreich z Kopic k. Grodkowa. Pałac jest budowlą trójskrzydłową i prezentuje styl neomanieryzmu niderlandzkiego. Cechuje go specyficzne zróżnicowanie kolorystyczne i fakturowe murów szczególnie kamiennych detali i czerwonych ceglanych płaszczyzn ścian. Dachy budynku zdobią liczne wieże i wieżyczki, iglice i lukarny. Wokół pałacu rozciąga się park ze starannie dobranym drzewostanem. Pałac Ballestremów przechodził różne koleje losu. Na początku 1945 r., ówczesny właściciel hrabia Mikołaj Ballestrem zmuszony był opuścić Pławniowice przed nadchodzącą Armią Czerwoną. Krótko stacjonował w budynku pałacowym marszałek Iwan Koniew. Po wojnie obiekt przekazany został do dyspozycji władz kościelnych. Nowy podział terytorialny i administracyjny Kościoła w Polsce dokonany 25.03.1992 r. sprawił, iż pławniowicki Zespół Pałacowo-Parkowy stał się własnością Diecezji Gliwickiej zachowując funkcję domu rekolekcyjnego.

Oczarowani pałacem w Pławniowicach po polowym obiedzie wyruszyliśmy w dalszą drogę, aby móc podziwiać jedne z najpiękniejszych kościołów drewnianych w województwie śląskim, które mogą śmiało konkurować z tego typu zabytkami europejskimi. Na naszym szlaku pielgrzymim znalazł się kościół parafialny św. Jana Chrzciciela w Poniszowicach - w świetle akt wizytacyjnych z XVII w., kronik i innych dokumentów parafia powstała w 1175 r. Kościół jest wzmiankowany w dokumentach z 1175r. za czasów papieża Hadriana IV. Zniszczony przez nawałnicę w 1399 roku. Obecny został zbudowany w 1404r. z zachowaniem pozostałości pierwotnej budowli, a poświęcony 11 października 1499r. Na uwagę w kościele zasługują trzy ołtarze drewniane, bogato złocone. Ołtarz główny pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela pochodzi z około 1655 roku i został poświęcony w czasie wizytacji w 1657 roku. Jego gruntowny remont przeprowadzono w 1854 i 1925 roku. Obecnie w głównym ołtarzu znajduje się obraz Matki Boskiej Częstochowskiej w barokowej sukience, przyniesiony z Częstochowy w 1840 r. jako wotum wdzięczności parafian za wysłuchane prośby w czasie zarazy i głodu. Obok ołtarza umieszczone są obrazy Narodzenia św. Jana Chrzciciela z 1700 r. oraz św. Józefa w obramieniach akantowych. W ołtarzu głównym umieszczono rzeźby: świętych Piotra i Pawła, Jana Chrzciciela, Jana Ewangelisty, Grzegorza, Hieronima, aniołów i Michała Archanioła w zwieńczeniu. Pod nim płaskorzeźba Piety. W Muzeum Diecezjalnym zdeponowano zabytkowe hermy świętych męczennic Katarzyny i Małgorzaty z około 1500 roku. Ołtarz boczny po lewej stronie poświęcono Zmartwychwstaniu Pańskiemu. Jego powstanie datuje się na 1653 rok. Główny obraz przedstawia scenę Wniebowstąpienia Pańskiego. Ołtarz po prawej stronie jest wczesnobarokowy i pochodzi z 1650 roku. Zdobią go rzeźby świętych: Elżbiety, Jadwigi, Grzegorza, nieokreślonego biskupa i Sebastiana w zwieńczeniu z dwoma aniołami. Malowidło ołtarzowe przedstawia apoteozę św. Barbary. Ołtarze w latach 1982-84 zostały odnowione przez konserwatorów Kazimierę i Kazimierza Rajdów z Krakowa. Wtedy to przywrócono im pierwotny stan z XVII wieku. Po kościele w Poniszowicach oprowadził nas ks. proboszcz Jan Palus.

Kolejną drewnianą świątynią na naszym szlaku pielgrzymim był kościół św. Michała Archanioła w Rudzińcu (diecezja Opolska). Pierwsza świątynia powstała ok.1375 r. Z kolei w rejestrze świętopietrza z 1447 r. jest ona wymieniana jako kościół parafialny . W I poł. XVII w. zajmowali ją protestanci. Obecny kościół pochodzi z 1657 r. Najcenniejszym elementem wystroju kościoła jest barokowa polichromia z 1657 r. Na pozornym sklepieniu widnieje patronowa dekoracja roślinna. Z kolei na jego ścianach przedstawione są sceny biblijne (m.in.: Ostatnia Wieczerza, Chrystus w Ogrojcu i Pojmanie, Upadek pod krzyżem) oraz postacie świętych, w tym: Pawła, Heleny, Anny Samotrzeć i Jadwigi Śląskiej. Po świątyni w Rudzińcu oprowadziła nas miejscowy proboszcz ks. Eugeniusz Sosulski.

Następnie przejechaliśmy do Sierakowic, gdzie znajduje się „perełka” kościołów drewnianych w Polsce – kościół filialny p.w. św. Katarzyny- został on zbudowany przez cieślę Józefa Jozek w 1675 r., na miejscu starszej XV-wiecznej świątyni. W 2001 r. odkryto we wnętrzu całego kościoła figuralne cenne polichromie z XVII w., zamalowane we wcześniejszym okresie. Przepiękna polichromia w prezbiterium ukazuje : Obmycie nóg Apostołom przez Chrystusa, Chrystus w Emaus, Chrystus Dobry Pasterz, Anioł Stróż, Św. Jan Ewangelista, Św. Krzysztof, Zwiastowanie NMP. Natomiast polichromia w nawie przedstwia: Zmartwychwstanie Chrystusa, Spotkanie Chrystusa Zmartwychwstałego z uczniami w drodze do Emaus, Niewiasty idące do Grobu Chrystusa, Nawrócenie Szawła pod Damaszkiem, Powołanie celnika Mateusza, Zaślubiny NMP ze św. Józefem. Historię kościoła i polichromii w bardzo interesujący sposób naświetlił nam ks. proboszcz Jerzy Pudełko.

Ostatnim obiektem na naszym szlaku był kościół św. Michała Archanioła w Żernicy, w którym uczestniczyliśmy w Mszy Świętej. Istnieją przypuszczenia, że już około 1200 r. w Żernicy istniał kościółek. Jednak dopiero w 1279 to rok, od którego datuje się istnienie parafii. W 1283 r. opat rudzkiego zakonu cystersów – Bartłomiej, zawarł układ, na mocy którego parafia Żernicka stała się fundacją klasztoru w Rudach. W latach 1425 – 1430 Górny Śląsk spustoszyli Husyci; nie oszczędzili także Żernicy. W 1648 r. opat Andrzej Emmanuel wzniósł w Żernicy nową, drewnianą świątynię, która zachowała się po dzień dzisiejszy. Konsekracja kościoła odbyła się jednak dopiero w 1661 r. W protokole wizytacji z 1679 r. nadmieniono, iż wioska może poszczycić się księdzem, który pochodził z Żernicy. Był on synem sołtysa o nazwisku Pendzich. Obecnie kościół stanowi piękny przykład drewnianej architektury sakralnej oraz unikatowych polichromii.

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w jednej z dzielnic Zabrza, aby posmakować przepysznych lodów domowej roboty.

Z pielgrzymki wróciliśmy oczarowani przepięknymi kościołami wpisanymi na Szlak Architektury Drewnianej województwa śląskiego. Gdyby nie pielgrzymka zorganizowana przez księdza Grzegorza, nie wiedzielibyśmy, że w najbliższej okolicy możemy podziwiać takie „perełki”. Bóg zapłać Księdzu Grzegorzowi.

Małgorzata Bogacka


Copyright © Parafia św. Michała Archanioła         Projekt: Wojciech Sitko         Redakcja: sg.par@wp.pl         Liczba odwiedzin: