Pielgrzymka 33 - Sucha Góra (58)
Cieszyn w pigułce i Misterium Męki Pańskiej
09.04.2014r.
60 osobowa grupa pielgrzymów, pod duchową opieką ks. Grzegorza Rajsa wyruszyła w południe 9 kwietnia 2014 roku do Cieszyna, aby uczestniczyć w Misterium Męki Pańskiej wystawianym w cieszyńskim Teatrze im. Adama Mickiewicza.
Na początku trasy powierzyliśmy się opiece św. Michała Archanioła i odmówiliśmy różaniec. Na miejscu czekała na nas Pani przewodnik Małgorzata Lipińska.
Krótkie zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Jezusowego, który jest najstarszym i największym Kościołem ewangelickim (protestanckim) w Polsce. Bardzo ciekawą historię kościoła opowiedział nam historyk sztuki Pan Jan Kowalski. Wychodząc z kościoła nie trudno było nie zauważyć dawny cmentarz ewangelicki, na którym rosną stare drzewa (chyba takie stare jak sam kościół).
Idąc dalej wstąpiliśmy do Kościoła św. Marii Magdaleny Sanktuarium Cieszyńskiej Pani, usytuowanym na ulicy Dominikańskiej. Z opowiadania Pani przewodnik Małgorzaty wynikało, iż kościół został zbudowany w stylu barakowym i jest najstarszym kościołem katolickim istniejącym w Cieszynie, tzw. kościół farny. W tym kościele znajdują się szczątki wszystkich Piastów cieszyńskich, a także niektórych przedstawicieli lokalnej szlachty. W prezbiterium, po lewej stronie znajduje się tumba księcia cieszyńskiego Przemysława Noszaka (leżąca postać w zbroi). Jednym z większych świąt obchodzącym w tym kościele jest odpust ku czci św. Marii Magdaleny.
Po zwiedzeniu kościoła uklękliśmy przed wystawionym Najświętszym Sakramentem i powierzaliśmy Panu Jezusowie swoje intencje.
Następnie udaliśmy się na Rynek – główny plac Cieszyna. Po drodze mijaliśmy Teatr im. Adama Mickiewicza, piękny budynek wzorowany na baroku. Wokół rynku widać wiele ciekawych kamieniczek a także ratusz i najstarszy w mieście hotel „Pod Brunatnym Jeleniem”. Pośrodku rynku usytuowana jest studnia z figurą Św. Floriana. Nieopodal znajduje się Studnia Trzech Braci – miejsce, gdzie według legendy spotkali się założycieli Cieszyna.
|
|
Misterium Męki Pańskiej - teatr amatorski |
Cieszyn to jedno z najwspanialszych miast Europy Środkowej. Ze swymi pięknymi zabytkami i wielokulturowością. Jednak mając ograniczony czas tylko w niewielkiej części poznaliśmy jego historię i krasę, ponieważ głównym naszym celem było obejrzenie Pasji w cieszyńskim teatrze.
Na godzinę 15.45 udaliśmy się do kościoła OO. Franciszkanów, gdzie ksiądz Grzegorz odprawił Eucharystię a po niej przeszliśmy do refektarzu OO. Franciszkanów na posiłek. O 17.00 zebraliśmy się w cieszyńskim Teatrze im. Adama Mickiewicza, aby przeżywać Misterium Męki Pańskiej, według pomysłu i scenariusza siostry Jadwigi Wyrozumskiej. Misterium to znajduje się na światowej liście misteriów zaakceptowanych przez Kościół.
Aby zobaczyć to przedstawienie, widzowie zjeżdżają z wielu miast Polski. I tym razem sala była wypełniona po brzegi. Przed spektaklem sympatyczna zakonnica – siostra Jadwiga ze Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek powitała nas i opowiedziała o swoim pomyśle z 1984 roku na wystawienie Misterium Męki Pańskiej. W jej przedstawieniu na początku grało około 40 osób a teraz jest ich 150. Grają sami amatorzy – ludzi różnych zawodów. W przedstawieniu grają całe rodziny. Tradycja występowania przechodzi z pokolenia na pokolenie. Są to nie tylko rodzice z dziećmi, ale dziadkowie z wnukami. Najmłodsi nie mają dwóch lat, a najstarsi są od dawna są na emeryturze.
Po krótkim wstępie rozpoczął się spektakl, gdzie aktorzy prowadzili nas ścieżkami wydarzeń z historii zbawczej, począwszy od sceny zawarcia Przymierza na Górze Synaj, poprzez sceny obejmujące Chrystusa nauczającego, głoszącego Dobrą Nowinę aż do chwili Zmartwychwstania. Naszą uwagę przykuwały imponujące rozwiązania scenograficzne, starannie dopracowane układy sceniczne, kostiumy i oryginalne rekwizyty przywiezione z Ziemi Świętej. Pierwszą część spektaklu zakończył przejmujący monolog zdrajcy – Judasza. Jego rozpacz, wywołała w nas duże emocje.
|
|
Misterium Męki Pańskiej - teatr amatorski |
Druga część rozpoczęła się od procesu Jezusa aż po skazanie na śmierć i ukrzyżowanie. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem. Nie tylko wizualnym: stroje, światła, muzyka, lecz ujęła nas również niezwykle autentyczna gra aktorów, która przeniosła nas w tamten czas i staliśmy się świadkami tych wydarzeń. Gdy oprawcy przybijali do krzyża Chrystusa niektórym z nas popłynęły łzy. Prawie w każdą scenę włączone były anioły. Z teatru wychodziliśmy niezwykle skupieni. Wydarzenie to pozostanie nam nie tylko w pamięci, ale przede wszystkim w sercu. To jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie widzieliśmy. Chylimy czoła i mamy ogromny szacunek za wielki wkład pracy dla wszystkich i każdego z osobna. Dziękujemy za śpiew, który przeszywał całe ciało.
Dziękujemy naszemu pasterzowi i przewodnikowi, księdzu Grzegorzowi za zaangażowanie włożone w organizację tego wyjazdu oraz pielgrzymom za ich uczestnictwo w tym wydarzeniu. Do zobaczenia na kolejnym pielgrzymim szlaku.
Niech okres Wielkiego Postu stanie się dla nas okazją do rozmyślań
nad ogromem cierpień, jakie doświadczył Chrystus.
A tych, którzy w skupieniu i z czcią przeżywać będą mękę Pańską,
Bóg zapewne hojnie obdarzy błogosławieństwem.
Anna Więdłocha