BOSKIE WAKACJE - Ochotnica Dolna 2015.


Jak co roku, pod czujnym okiem księdza Grzegorza, ministranci i Dzieci Maryi z naszej parafii wybrali się na zasłużony odpoczynek do Ochotnicy Górnej, malowniczo położonej wsi
u podnóży Gorców. Tym razem towarzyszyły nam dzieci z parafii św. Pawła z Pyskowic wraz ze swoim opiekunem - ks. Piotrem Paszko.

W naszą pełną niespodzianek podróż udaliśmy się drugiego sierpnia, tuż po nieszporach niedzielnych. Sprawnie udało nam się pokonać autostradę a następnie kręte, górskie zakręty, by jak najszybciej cieszyć się pięknymi widokami i świeżym, karpackim powietrzem. Na miejscu byliśmy koło godziny 21, zakwaterowaliśmy się w ośrodku wypoczynkowym i zjedliśmy pyszną kolację.

Następnego dnia czekała nas moc atrakcji. Od razu, po Mszy św. i śniadaniu rozpoczęliśmy „pogodny poranek.” Nasi animatorzy wymyślili pełno ciekawych gier i zabaw, by mogliśmy się wzajemnie się poznać. Po takim wesołym poranku cała grupa udała się na krótką wędrówkę. Ruszyliśmy szlakiem, podziwiając urokliwe krajobrazy i rozmawiając ze sobą. Po wyczerpującym marszu, czekał na nas w ośrodku apetyczny obiad. Wyprawa zmęczyła każdego, dlatego też po posiłku, udaliśmy się na odpoczynek do swoich pokoi, z niecierpliwością oczekując na kolejne atrakcje.

Po krótkim silentium nasi animatorzy wytłumaczyli nam zasady zabawy „ Boscy Giganci” - grze integracyjnej, która towarzyszyła nam aż do końca wyjazdu i pozwoliła odkryć wspaniałe talenty wśród naszych uczestników

Kolejny dzień rozpoczęliśmy jak zwykle Mszą św. Następnie prezentowaliśmy swoje talenty w drugim etapie „Boskich Gigantów”. Po występach przyszedł czas na odpoczynek – plażowanie nad górskim potokiem, a następnie wyjazd do Krościenka – miejsca znanego dzięki Ruchowi Światło–Życie. Wieczorem podzieliśmy się na dwie grupy – chłopcy grali w piłkę nożną, a dziewczyny oddały się tanecznemu szaleństwu. Dzień pożegnaliśmy modlitwą i śpiewem.

W środowy poranek, tuż po śniadaniu, spakowaliśmy nasze plecaki i pełni entuzjazmu ruszyliśmy w kierunku Zakopanego – zimowej stolicy Polski. Szczęśliwie dotarliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, gdzie uczestniczyliśmy w Mszy św. Historię tego miejsca przybliżyli nam nasi księża oraz ojciec pallotyn, posługujący w tej parafii. Po chwilach refleksji autokarem dojechaliśmy pod dolną stację kolei wiodącej na Gubałówkę. Na górze podziwialiśmy zapierająca dech tatrzańską panoramę oraz zakupiliśmy pamiątki.

Po zjeździe z Gubałówki przeszliśmy spacerkiem po Krupówkach. Następnie szybko wróciliśmy do ośrodka, bo po kolacji czekał nas „wieczór sportowy.” Różnorodność konkurencji przygotowanych przez naszych animatorów sprawiła, że każdy miał okazję wykazać się talentem, nie tylko sportowym. Liczyła się szybkość, zwinność, ale też kreatywność i znajomość... ortografii :)
Wspólną modlitwą zakończyliśmy kolejny dzień pełen wrażeń.

Czwartek rozpoczęliśmy wyprawą w góry, by uczestniczyć w Mszy św., przy jednej z przydrożnych kapliczek. Po powrocie spakowaliśmy nasze plecaki i pojechaliśmy na kolejną wycieczkę – tym razem do Szczawnicy. Niewątpliwą atrakcją był wjazd wyciągiem krzesełkowym na Palenicę. Na samym szczycie czekała nas niespodzianka, kolejka grawitacyjna. Każdy uczestnik mógł spróbować swoich sił i poczuć się jak kierowca rajdowy.

W drodze powrotnej do Ochotnicy zatrzymaliśmy się na chwilkę na plaży i zażyliśmy kąpieli. Wieczorem odbył się trzeci etap zabawy integracyjnej. Dzień zakończyliśmy ogniskiem i odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.

Cóż, wszystko co dobre, szybko się kończy. Tak samo i na naszym wyjeździe przyszedł czas podsumowań i podziękowań. Dlatego też w piątkowy poranek odbyło się wręczenie nagród za konkursy i zabawy organizowane na naszej wyprawie. Po podziękowaniu za pobyt, złożony na ręce właścicieli, udaliśmy się w drogę powrotną. Wracając, zatrzymaliśmy się w Krakowie – Łagiewnikach. Uczestniczyliśmy w Mszy św. w Centrum Jana Pawła II . Następnie spędziliśmy miłe chwile w fabryce szklanych ozdób Armar, gdzie mieliśmy okazję stworzyć swoje własne witraże, według wzoru zaprojektowanego przez Szymona Kusia, naszego parafianina, który na co dzień zajmuję się grafiką.

Dziękujemy księdzu Grzegorzowi i Piotrowi, animatorom i wszystkim uczestnikom za niezapomniane chwile i wspaniałą przygodę :)

Adrianna Cichowska