Pielgrzymko-Wczasy 2016
Warmia i Mazury.


Jest sobota, 25 kwietnia. Nadszedł czas planowego wyjazdu na 98 pielgrzymkę grupy św. Jakuba Apostoła, zorganizowaną przez ks. Grzegorza Rajsa. W wyjeździe na pielgrzymko-wczasy na Mazury wzięło udział 65 osób.

Równo o północy wyruszyliśmy w drogę. Po krótkiej modlitwie, pasażerowie autokaru zasnęli, gdyż od rana czekał nas dzień pełen wrażeń. Ranek przywitał nas ciepłymi promieniami słońca, a my dotarliśmy do Sanktuarium Matki Bożej w Rajgrodzie. Po odśpiewaniu pieśni ku czci Matki Bożej, modlitwie i zwiedzaniu nadszedł czas, by udać się w kierunku Leszczewa, do rodziny Milewskich, gdzie 9 czerwca 1999 roku gościł Ojciec Święty Papież Jan Paweł II.

Zostaliśmy bardzo miło przyjęć przez Pana Milewskiego i jego rodzinę. O godzinie 11. odbyła się Msza święta polowa sprawowana przez ks. Grzegorza. Upał tego dnia dawał się we znaki wszystkim, jednak nasza grupa pielgrzymkowa była tak zaabsorbowana miejsce, w którym się znaleźliśmy, że nie odczuwaliśmy gorąca. Po zakończonej Eucharystii Pan Milewski opowiedział nam o spotkaniu z Ojcem Świętym, a następnie zjedliśmy polowy posiłek.

Z Leszczowa udaliśmy się do miejsca naszego zakwaterowania – do domu rekolekcyjno-wypoczynkowego im. Błogosławionego ks. Michała Sopoćko. Około godzinie 20. zjedliśmy posiłek, następnie odbyło się nabożeństwo maryjne połączone z odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Zmęczeni, ale szczęśliwi udaliśmy się na spoczynek.

Następnego dnia udaliśmy się do Ełku. Tam czekał na nas przewodnik, z którym zwiedziliśmy miasto: promenadę nad jeziorem, katedrę św. Wojciecha wraz z kaplicą św. Jana Pawła II, krypty biskupów ełckich. Zatrzymaliśmy się także przed pomnikiem papieża i zawitaliśmy do parku Luizy. Dalej kolejką wąskotorową przejechaliśmy trasę Ełk – Sypitki – Ełk. W Sypitkach mieliśmy dwugodzinną przerwę w podróżowaniu. Mogliśmy wykorzystać ten czas na dobrą kawę i regionalne ciasto. Po powrocie do Studziennicznej – miejsca zakwaterowania – została odprawiona Msza św. w miejscowym sanktuarium, a po kolacji biesiada na wolnym powietrzu.

Trzeciego dnia naszego pobytu na pielgrzymko-wczasach zawitaliśmy do Mikołajek, gdzie w Parku Wodnym Tropikana spędziliśmy 1,5 godziny korzystając z basenów, jacuzzi i sauny. Po tym wodnym relaksie, kolejnym punktem w planie wyjazdu był rejs statkiem po jeziorze Śniardwy. Podziwiając piękne widoki „delektowaliśmy się” otaczającą nas ciszą.

Czwarty dzień na Mazurach rozpoczęliśmy od Mszy świętej. Następnie udaliśmy się do Galindii – Mazurskiego Edenu. Galindowie to plemię, które do XIII wieku zamieszkiwało okolice wielkich jezior mazurskich. Galindowie żyli w przyjaźni z naturą tworząc model demokracji opartej o wspólny język oraz tradycje obyczajowe i religijne. Nie tworzyli żadnych struktur politycznych. Wspólnoty sąsiedzkie tworzyły Lauks zasiedlony przez kilka rodzin. O wszystkich ważniejszych sprawach decydowały wiece (wayda) – prowadzone przez Wajdelotę. Przez Galindię biegł Szlak Bursztynowy, którym przewożono na południe i zachód niezwykle cenny bursztyn. Nasza grupa zwiedziła przepiękny ogród Galindów, ale także obejrzała bursztynową komnatę będącą zbiorem przepięknych wyrobów ilustrujących czas przeszły, stanowiący równocześnie głębokie przesłanie dla następnych pokoleń.

Dalej udaliśmy się do Wojnowa, gdzie odwiedziliśmy żeński klasztor staroobrzędowców, który obecnie jest w prowadzony przez osobę prywatną. We wnętrzu klasztoru mogliśmy podziwiać ikony, pokoje mniszek, które służą już tylko turystom.

Po tak intensywnym zwiedzaniu powróciliśmy do ośrodka na uroczystą kolację przy dźwiękach muzyki „na żywo”.

W przedostatni dzień naszych pielgrzymko-wczasów wyruszyliśmy do Płociszna. Podróż odbyliśmy koleją wąskotorową wzdłuż Wigierskiego Parku Krajobrazowego. Zwiedziliśmy klasztor kamedułów malowniczo położony na wzgórzu nad jeziorem Wigry. Po powrocie do ośrodka zjedliśmy kolację i ponownie wyruszyliśmy w drogę. Tym razem autokarem udaliśmy się do Augustowa na wieczorną modlitwę na wodzie. W pięciu gondolach, w których mieściło się 13 osób odmówiliśmy modlitwę różańcową. Wieczorna podróż gondolą trwała około dwie godziny, po czym wróciliśmy do ośrodka kibicować naszej drużynie, która grała mecz piłki nożnej z Irlandią Północną.

Ostatni, szósty dzień na pielgrzymko-wczasach rozpoczęliśmy od zgromadzenia się na Eucharystii w kaplicy ośrodka. Tego dnia mogliśmy indywidualnie spędzić na spacerze po Studziennicznej. Po obiedzie udaliśmy się w podróż powrotną do domu. Przejeżdżając przez Warszawę zatrzymaliśmy się przy Wojskowych Powązkach. Nawiedziliśmy groby znanych osobistości, odmówiliśmy modlitwy przy pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej, a następnie ruszyliśmy w dalszą drogę powrotną.

Na Suchą Górę dotarliśmy około północy. Wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi, że kolejny raz było nam dane zobaczyć część naszej polskiej przepięknej ziemi. Naładowaliśmy także duchowo nasze akumulatory i z pozytywna energią, bogatsi o nowe doświadczenia powróciliśmy do domów.

Z głębi serca dziękujemy księdzu Grzegorzowi za trud poniesione pielgrzymki. Życzymy Księdzu dużo zdrowia, pogody ducha, samych szczęśliwych chwil, opieki Matki Boskiej i dalszych udanych wyjazdów, na których nie brakuje modlitwy i innych atrakcji.

Wdzięczni pielgrzymi grupy św. Jakuba Apostoła.
Szczęść Boże
Agnieszka Szyga